Dla Rosé nieustanne przemierzanie obcych krain to również pretekst do wędrówki w głąb siebie.
Północ. Przypowieści to jednak przede wszystkim książka o podszytej tęsknotą wolności, jaką daje samotne podróżowanie.
Wiersze Alicji Rosé są jak sieci zarzucane szeroko, są w tych wierszach jeziora i sauny, Ibsen i koty, ale także ludzkie sprawy, serce i kontemplacja rzeczy najważniejszych.
Daleko od mody poetyckiej, od obowiązkowego szyderstwa. A jednak można pisać tak prosto, nie zapominając o tym, że może świat ma jakiś sens. A że trudno go odnaleźć, to już nie nasza wina. Piękny debiut!
Adam Zagajewski