Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku
Czarne
![<img src='https://webimage.pl/pics/774/0/d169346.jpg' style='height:440px' /> Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku](https://webimage.pl/pics/774/0/d169346.jpg)
Wysyłka:
Jutro (poniedziałek 2024-06-17)
Sugerowana cena
Nasza cena
36,02 PLN
Oszczędzasz 25%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 23,81 zł
Książka otrzymała Nagrodę Literacką Nike 2021 oraz była nominowana do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2021.
Przez większość życia uważałem Ślązaków za jaskiniowców z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstawówce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że ów plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem.
O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Liselotte.
Później była ta nazistowska burdelmama, major z Kaukazu, pradziadek na „delegacjach” w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek z zeskrobanym nazwiskiem przy kompoście. Coś pękało. Pojąłem, że za płotem wydarzyła się alternatywna historia, dzieje odwrócone na lewą stronę.
Postanowiłem pokręcić się po okolicy, spróbować złożyć to w całość. I czego tam nie znalazłem: blisko milion ludzi deklarujących „nieistniejącą” narodowość, katastrofę ekologiczną nieznanych rozmiarów, opowieści o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludzi kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba. Oto nasza silezjogonia. - Zbigniew Rokita
Przez większość życia uważałem Ślązaków za jaskiniowców z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstawówce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że ów plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem.
O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Liselotte.
Później była ta nazistowska burdelmama, major z Kaukazu, pradziadek na „delegacjach” w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek z zeskrobanym nazwiskiem przy kompoście. Coś pękało. Pojąłem, że za płotem wydarzyła się alternatywna historia, dzieje odwrócone na lewą stronę.
Postanowiłem pokręcić się po okolicy, spróbować złożyć to w całość. I czego tam nie znalazłem: blisko milion ludzi deklarujących „nieistniejącą” narodowość, katastrofę ekologiczną nieznanych rozmiarów, opowieści o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludzi kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba. Oto nasza silezjogonia. - Zbigniew Rokita
Szczegóły
Autor: Rokita Zbigniew
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Sulina
ISBN: 9788381910774
Tytuł tomu: Kajś Opowieść o Górnym Śląsku
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 320
Format: 12.5 x 19.5 cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.334 kg
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Biały głód
ArtRage
Problem trzech ciał
Rebis
U.S. 1 seria. Wygłosy. Tom 5
Ossolineum
Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Postkolonialny wiersz miłosny
Wydawnictwo Współbycie