Sadystka z Auschwitz
(Wielkie Litery)
Filia Wielkie Litery
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
Nasza cena
59,37 PLN
Oszczędzasz 10%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 0,00 zł
Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
Historia Marii Mandl to przerażający dowód na to, jak bardzo można zniewolić ludzki umysł i podporządkować społeczeństwo doktrynie terroru.
Maria Mandl to symbol nazistowskich ośrodków zagłady. Zło w ludzkiej skóze,najbardziej przerażające, najbardziej okrutne w całej swojej postaci zło, jakie nigdy nie powinno ujawnić się w człowieku.
Oto przerażająca historia Marii Mandl, której kariera od wiejskiej dziewczyny po „menedżerkę" śmierci pokazuje, że okrucieństwo nie ma płci, a niewyobrażalne zło może mieć łagodną twarz.
Spośród czterdziestu milionów niemieckich kobiet jedna trzecia była członkiniami NSDAP, a trzydzieści tysięcy należało do świty SS. Co dziesiątym pracownikiem personelu dozorującego w obozie koncentracyjnym była kobieta. Ta praca stwarzała szansę na awans społeczny, wzbogacenie się, władzę, otwarcie na nowe pola działalności. Obok kobiet, które zmuszane były do wykonywania tego zajęcia, wiele ochotniczo zgłaszało się do SS.
Jedną z nich była Maria Mandl.
„Pracę tę wybrałam dlatego, ponieważ słyszałam, że dozorczynie w obozach koncentracyjnych dobrze zarabiają i spodziewałam się, że zarabiać będę więcej, aniżeli mogłabym zarobić jako pielęgniarka".
Historia Marii Mandl to przerażający dowód na to, jak bardzo można zniewolić ludzki umysł i podporządkować społeczeństwo doktrynie terroru.
Maria Mandl to symbol nazistowskich ośrodków zagłady. Zło w ludzkiej skóze,najbardziej przerażające, najbardziej okrutne w całej swojej postaci zło, jakie nigdy nie powinno ujawnić się w człowieku.
Oto przerażająca historia Marii Mandl, której kariera od wiejskiej dziewczyny po „menedżerkę" śmierci pokazuje, że okrucieństwo nie ma płci, a niewyobrażalne zło może mieć łagodną twarz.
Spośród czterdziestu milionów niemieckich kobiet jedna trzecia była członkiniami NSDAP, a trzydzieści tysięcy należało do świty SS. Co dziesiątym pracownikiem personelu dozorującego w obozie koncentracyjnym była kobieta. Ta praca stwarzała szansę na awans społeczny, wzbogacenie się, władzę, otwarcie na nowe pola działalności. Obok kobiet, które zmuszane były do wykonywania tego zajęcia, wiele ochotniczo zgłaszało się do SS.
Jedną z nich była Maria Mandl.
„Pracę tę wybrałam dlatego, ponieważ słyszałam, że dozorczynie w obozach koncentracyjnych dobrze zarabiają i spodziewałam się, że zarabiać będę więcej, aniżeli mogłabym zarobić jako pielęgniarka".
Szczegóły
Podtytuł: (Wielkie Litery)
Autor: Jarosław Molenda
Wydawnictwo: Filia Wielkie Litery
Seria: Wielkie Litery
ISBN: 9788382800777
Języki: polski
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 400
Oprawa: Miękka
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Potrzebuję mojego potwora
CzyTam
Żywa historia martwych dusz
Sursum Corda
Wampir z Warszawy
Lira
Nie całuj się pod kapliczką
Esprit
W deszczu, czyli co się dzieje, kiedy pada
Nasza Księgarnia
Piekielna Mańka
Skarpa Warszawska
Lightlark
Jaguar
Hey, I slept with your crush
NieZwykłe
Pocałunki w Rzymie
Feeria Young
Poślub mnie nad rzeką
Esprit