Książka Marka Sobczyka jest kolejną jego realizacją z cyklu muzeum i swoistym podsumowaniem wieloletniego projektu, którego początkiem była akcja Andrzej Wajda w cudzysłowie, czyli dramat satyrowy odegrany dwukrotnie w 2004 roku w Gdańsku. W ciągu kolejnych 12 lat Sobczyk w cudzysłów brał dzieła m.in. Abakanowicz, Koonsa, Opałki, Wróblewskiego, Żmijewskiego, Kozyry, Sawickiej i wielu innych. Przy okazji kolejnych pokazów (w Małym Salonie Zachęty oraz po latach w Zachęcie i Galerii Arsenał w Poznaniu) artysta deklarował:

muzeum w cudzysłowie to [] indywidulana odpowiedź na zjawisko gromadzenia kolekcji, tworzenia nowych miejsc zbiorów, muzeów, zatrudniania kuratorów, nakręcania maszynerii rynku dla potrzeb tworzących się kolekcji, jak również obszaru prezentowania kolekcji, wydawania opracowań. (2006)

Jeden artysta robiący prace innych artystów, biorący ich w cudzysłów swojego opracowania. Jeden kurator, jeden dyrektor i wicedyrektor, jeden pracownik techniczny to ta sama osoba. (2016)

Obok zdjęć z obu pokazów muzeum w cudzysłowie publikację uzupełniają teksty autorstwa Waldemara Baraniewskiego, Mateusza Falkowskiego, Tomasza Fudali, Iwony Kurz, Marka Sobczyka, Andrzeja Szpindlera, Andrzeja Wajsa i Hanny Wróblewskiej.

Publikacja została wydana w wersji polsko-angielskiej.