To historia Bena Midlera, 95-letniego Białostokera, jak sam o sobie mówi, ocalałego z 6 obozów koncentracyjnych, który dziś inspiruje młodzież na całym świecie.

Ben to ostatni znany żyjący ocalały z białostockiego getta. Przeżył jako jedyny z całej swojej wieloosobowej rodziny, po cudownym, pełnym miłości przedwojennym dzieciństwie. To książka, która daje nadzieję i siłę, że nawet życie po Shoah może trwać dalej i trwać w pełni, zachwycie i z pozytywnym nastawieniem do ludzi i świata. Dowodem na to jest Ben Midler, urodzony w Białymstoku w czerwcu 1928 roku, który niezwykle inspiruje dzięki swojej życiowej mądrości i pozytywnej energii, którego słowa mogą być kierunkowskazem dla osób zagubionych w chaosie współczesności.

Autorka, Marta Sawicka-Danielak, dziennikarka i powieściopisarka, także urodzona w Białymstoku, swego bohatera odnajduje za pośrednictwem Yad Vashem, a potem przez 2 lata prowadzi z nim rozmowy przez Zoom, by wreszcie odwiedzić go w Stanach, a potem on ją w Polsce. Są ziomkami – ich rodziny mieszkały obok siebie, a oni sami, choć w różnych epokach, na tej samej ulicy. Z tych rozmów powstaje książka, która barwnie przywołuje przedwojenny Białystok, najbardziej żydowskie miasto, jak mówi Ben, którego nieznany w ogólnym obiegu obraz – kulturowego tygla, z którego ideę esperanto zaczerpnął Ludwig Zamenhof, odmalowuje barwnie autorka.