TĘ POWIEŚĆ MUSISZ PRZECZYTAĆ…

TA HISTORIA MOŻE ZMIENIĆ TWOJE ŻYCIE…

TAKI DRAMAT MOŻE SIĘ ROZGRYWAĆ TUŻ OBOK CIEBIE…

Michał Sokołowski, młody i utalentowany chirurg oddany swojej pracy, nie zauważa momentu, w którym staje się ona ważniejsza niż rodzina. Dopiero gdy jego ukochana żona i najmłodszy synek giną pod kołami rozpędzonego samochodu, Michał uświadamia sobie, co tak naprawdę jest ważne. Za późno…

Ale to nie koniec jego tragedii. Los bywa okrutny, a ludzie jeszcze bardziej. Pogrążonego w rozpaczy mężczyznę czeka jeszcze kolejny cios, który spadnie z najmniej spodziewanej strony.

Zrozpaczony ojciec musi podjąć desperacką walkę o prawa do opieki nad pozostałymi dziećmi i stawić czoła nie tylko wymiarowi sprawiedliwości, ale i tym, którzy powinni stać po jego stronie.

Michał musi znaleźć w sobie siłę, by wykrzyczeć: „Nie oddam dzieci!”. Albo… je również utraci.

Najmocniejsza powieść Katarzyny Michalak. Roztrzaskuje serce na kawałki, wzbudza skrajne emocje, wzrusza do łez. A przecież ta historia może się przydarzyć każdemu… Dramatyczna, wstrząsająca i do bólu prawdziwa – książka Katarzyny Michalak z Serii z Życia Wziętej.

Katarzyna Michalak – autorka ponad pięćdziesięciu bestsellerów, których nakład przekroczył trzy miliony egzemplarzy. Jej pełne emocji powieści skradły serca Czytelniczek w Polsce i za granicą. W roku 2015 zajęła pierwsze miejsce w rankingu najpopularniejszych pisarzy według badań Biblioteki Narodowej, wyprzedzając m.in. Norę Roberts, Paula Coelha i Stephena Kinga.

Czytelniczki o „Nie oddam dzieci!”

Książka, której się nie zapomina! Takiego ładunku emocjonalnego nie spotkałam w żadnej innej powieści. Jest to historia mężczyzny, który mierząc się z poczuciem winy, bezsilnością i niewyobrażalnym bólem po stracie, musi walczyć o własne dzieci. Polecam! Dzięki niej uświadomisz sobie, co w życiu jest ważne. - Magdalena

„Nie oddam dzieci!” otrzymałam od przyjaciółki w prezencie. Nie znałam wcześniej twórczości Katarzyny Michalak, ale założyłam, że będzie lekko i przyjemnie. Lektura okazała się niezwykle poruszająca, oczy zaczerwienione od płaczu wzbudziły zainteresowanie męża. Też przeczytał. Od tej pory uważamy się za szczęściarzy i doceniamy każdą chwilę spędzoną wspólnie. - Kasia