Keramejkos. Powieść ateńska
Austeria
Wysyłka:
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)
Sugerowana cena
Nasza cena
38,40 PLN
Oszczędzasz 17%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 29,20 zł
Warsztat i dom garncarza na Keramejku stały na łagodnym wzniesieniu. Kiedyś widać stąd było Bramę Dipylońską, ale z czasem zasłoniły ją nowe domostwa i warsztaty, tłoczące się jak statki na redzie w Pireusie. Attyka, myślał Andreas, jest okrętem płynącym na południe pod żaglem Parnasu, ku Krecie, Rodos i Aleksandrii. I świat płynie, innego nie znając stanu.
Hoplita odstawił włócznię, zdjął z pleców tarczę i usiadł pod jesionem. Pierwszy przywitał przybysza Strepsjades, obejrzał go sobie i obwąchał sandały. Andreas przyniósł jęczmiennego chleba i oliwy. Czeladnik Archelaos krzątał się wokół pieca, w którym wypalał dachówki dla garbarza Pelagiosa.
Hoplita odstawił włócznię, zdjął z pleców tarczę i usiadł pod jesionem. Pierwszy przywitał przybysza Strepsjades, obejrzał go sobie i obwąchał sandały. Andreas przyniósł jęczmiennego chleba i oliwy. Czeladnik Archelaos krzątał się wokół pieca, w którym wypalał dachówki dla garbarza Pelagiosa.
– Nie jadłem od kilku dni – powiedział żołnierz, usprawiedliwiając swoją łapczywość. – Nazywam się Proksenos. – Odłamał kawał chleba i umoczył go w oliwie. – Ładnie pachnie. Chleb i attycka oliwa, dwie z trzech rzeczy, których najbardziej łaknę.
– Widzę, że wojna cię nie nasyciła – powiedział Andreas.
– Wojna nie syci, wojna rozbudza apetyt. I przysparza pracy Charonowi – roześmiał się hoplita, głaszcząc Strepsjadesa. – Zwierzęta, piesku, nie znają wojen, tym darem bogowie uszczęśliwili jedynie ludzi.
– Tylko raz wyruszyłem na wojnę – powiedział Andreas – ale zawarto rozejm, zanim zostałem zabity.
– Widzę, że wojna cię nie nasyciła – powiedział Andreas.
– Wojna nie syci, wojna rozbudza apetyt. I przysparza pracy Charonowi – roześmiał się hoplita, głaszcząc Strepsjadesa. – Zwierzęta, piesku, nie znają wojen, tym darem bogowie uszczęśliwili jedynie ludzi.
– Tylko raz wyruszyłem na wojnę – powiedział Andreas – ale zawarto rozejm, zanim zostałem zabity.
Producent:
Klezmerhojs Sp. z o.o
ul. Szeroka 6
31-053 Kraków (Polska)
tel: 509711448
email: austeria@austeria.pl
Szczegóły
Autor: Andrzej Stanisław Kowalczyk
Wydawnictwo: Austeria
ISBN: 9788378667162
Rok wydania: 2024
Ilość stron: 326
Format: 14.5 x 20.5 cm
Oprawa: Broszurowa
Waga: 0.368 kg