(...) Praca ma na celu omówienie tych zagadnień odpowiedzialności odszkodowawczej, które wiążą się z wynagrodzeniem szkody majątkowej. Określenie to będzie uściślone w toku dalszych wywodów. Z tytułu pracy wynika, że poza jej zasięgiem pozostaje sprawa zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową. Do węzłowej kwestii, jaką jest rozróżnienie między szkodą majątkową a niemajątkową, będziemy wielokrotnie powracać w toku dalszych rozważań. Obecnie można poprzestać na stwierdzeniu, że wytyczenie linii granicznej między tymi pojęciami jest zadaniem trudnym, ale wykonalnym. (...)
Wiemy, że możliwości wyrządzenia szkody rosną z każdym dniem we współczesnym społeczeństwie masowym. Życie w tym społeczeństwie staje się coraz bardziej skomplikowane. Nic też dziwnego, że w procesach ustawicznie chodzi o wynagrodzenie szkody majątkowej poniesionej przez poszkodowanego. Ustalenie należnego z tego tytułu odszkodowania stwarza wiele trudności, zarówno z punktu widzenia prawa materialnego, jak i formalnego. Wymieńmy najważniejsze przejawy omawianego zjawiska: wciąż rosnąca liczba procesów odszkodowawczych, szerokie ujmowanie pojęcia szkody majątkowej, ekspansja wszelkiego rodzaju ubezpieczeń itp. Przyczyny tej ewolucji są niewątpliwie złożone. (...)
Wprawdzie książka jest poświęcona problematyce odszkodowania w prawie cywilnym, ale - jak wiadomo - obowiązek naprawienia szkody jest przewidziany także przez przepisy innych gałęzi prawa. Każdy wie o tym, że związki między poszczególnymi gałęziami prawa są liczne i wielostronne. Wskutek tego linia podziału miedzy nimi nie może być ostra.
Uwaga ta dotyczy przede wszystkim prawa karnego (materialnego i formalnego) (...)." Odszkodowame za szkodę mąiątkową