Najbardziej kontrowersyjna książka Macieja Bennewicza. Zabawny i ironiczny opis relacji społecznych panujących we współczesnym świecie. Symboliczny kosmita jest tu raczej ostrzegany przed życiem na Ziemi, skłonnościami ludzi do manipulowania i wykorzystywania własnego gatunku niż zapraszany do stołu z tradycyjną gościnnością. A zatem wylądowałeś, drogi Kosmito. Jeśli kiedykolwiek czułeś się wyobcowany, nierozumiany, jeżeli czułaś, że trudno ci funkcjonować w świecie społecznych norm i wartości, to sprawdź, jak zrobić atut ze swojej wyjątkowości. Tak długo jest tutaj trudno dopóki nie znajdziesz skutecznych sposobów, które nieoczekiwanie sprawią, że jest łatwo. (fragment książki) Każdy z nas czuł się choćby raz w życiu dziwakiem, cudakiem, odmieńcem, każdy czuł się jak kosmita, przybysz z innej planety, który nie rozumie otaczających go zjawisk. Poczułeś się zdradzony przez najbliższą osobę, oszukany przez wiernego przyjaciela, wyśmiany przez kolegów? Być może ktoś obiecywał ci złote góry, wspaniałe perspektywy, a skończyłeś układając papiery na półkach, kserując kartki lub szorując brudne podłogi. Ktoś deklarował ci miłość i wierność, lecz z równą determinacją cię zdradził. Jest wiele miejsc i sytuacji, które nas zaskakują, dziwią, ranią. Nie umiemy sobie wówczas radzić tak dobrze, jak byśmy chcieli. Dlatego nie przejmuj się tak bardzo sobą samym, takich jak ty jest wielu. Nie jesteś ani wyjątkowy, ani szczególny, nie przytrafiło ci się nic niecodziennego. Życie na Ziemi takie już jest, czasem wspaniałe a czasem zaskakująco trudne, czasem pełne uniesień, a czasem rozczarowujące.