Niepotrzebne skreślić

Świat Książki
Niepotrzebne skreślić
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
32,90 PLN
Nasza cena
26,49 PLN
Oszczędzasz 20%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 0,00 zł

Ile kosztuje poświęcenie? Kiedy stajemy się naprawdę dorośli? Czy biedak zasługuje na miano człowieka? Pierwsza polska powieść pokolenia umów śmieciowych. Opisana z punktu widzenia dalekiej przyszłości - orwellowskiego świata, w którym każdy każdego podgląda - historia dwojga ludzi, którzy rozpaczliwie i groteskowo starają się zachować godność we współczesnym świecie. Dwudziestokilkuletni Wiktor wiąże koniec z końcem, pracując jako windykator. Rozpracowuje sprawę dwudziestoletniej Weroniki. Weronika nie uczy się ani nie pracuje; żyje na koszt swojej matki sprzątaczki. Bierze parabankowy kredyt, by przez kilka miesięcy pożyć na poziomie. Sprawy się komplikują, gdy spłukana zatrudnia się jako opiekunka pogrążonej w śpiączce narzeczonej Wiktora i zaczyna dociekać, jak dwudziestokilkuletni karierowicz zebrał środki na prywatne leczenie dziewczyny... Dostaje się tu wszystkim - lewakom i prawakom, lemingom i moherom, hipsterom i świętoszkom, "Gazecie Wyborczej", Unii Europejskiej i portalowi Facebook. Czy jest obrzydliwie? Cóż, powiada autor, trudno winić lustro, że obraz, który odbija, jest szpetny. Wojciech Engelking (ur. 1992) - student prawa w ramach Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, publicysta. Stały współpracownik tygodnika "Kultura Liberalna", dziennikarz portalu natemat.pl. Publikował i publikuje między innymi w "Do Rzeczy", "Tygodniku Powszechnym", "Res Publice", "Dialogu", "Kronosie" i "Nowych Mediach". Był stypendystą Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, laureatem konkursu TVP dla młodych twórców "Dolina Kreatywna". Mieszka w Warszawie. Brawurowa, budzącą grozę groteska, gdzie prawdziwą bohaterką jest polska, wielkomiejska, rozkwitająca bieda i wykluczenie, przeglądająca się w krzywym zwierciadle powszechnego konsumpcjonizmu. Wojciech Engelking przeraża, żebyśmy mogli przejrzeć na oczy. ? Roman Kurkiewicz Młody pisarz z równą przenikliwością obnaża okrucieństwo dzisiejszych relacji międzyludzkich, jak i bezwzględność prowadzących do wykluczenia nierówności społecznych. "Czy życie, którego nikt nie ma ochoty podglądać, życie, którego nikt nie ma ochoty przeżywać - jest cokolwiek warte?", pyta retorycznie Engelking. I pisze o tym powieść na miarę debiutów Doroty Masłowskiej i Ignacego Karpowicza. ? Piotr Bratkowski Powieść Wojciecha Engelkinga z wyżyn futurystycznej cywilizacji podglądu inwigiluje, w kunsztownej ramie neomorałów, społeczność przyszłą, czyli naszą aktualną. Kogo, czemu i czym rozpala podgląd Warszawy z połowy lat dziesiątych XXI wieku, to kwestia otwarta. Cały ów spektakl retro to ponoć jedna ściema. ? Jan Gondowicz Dwie historie, dwa dramaty. Dwa życiorysy podglądane z przyszłości. Ona z biedy wyrosła, on biedę piętnuje. Oboje cierpią, ale ich cierpienie ma wymiar dość uniwersalny, Engelking opisuje bowiem brutalny świat, w którym nie liczy się człowiek. W tym świecie trudno nawet współczuć poszkodowanym. ? Jarosław Czechowicz

Szczegóły

  • Rok wydania: 2014
  • Format: 14.1x22.0
  • Oprawa: Twarda z obwolutą
  • Tytuł: Niepotrzebne skreślić
    Autor: Wojciech Engelking
    Wydawnictwo: Świat Książki
    Seria: NOWA PROZA POLSKA
    ISBN: 9788379435210
    Języki: polski
    Rok wydania: 2014
    Ilość stron: 320
    Format: 14.1x22.0
    Oprawa: Twarda z obwolutą
    Waga: 0.46 kg

    Recenzje