Dwunasta audycja Polskiej Nostalgii prezentuje `absolutne arcydzieła` i największe przeboje polskich dancingów z minionej, bezpowrotnie, epoki. Nie był to czas najlepszy w naszej historii, ale nawet wtedy ludzie chcieli się bawić i tańczyć. Dancingi były powszechnym, gastronomiczno tanecznym odzwierciedleniem swoich czasów. Nawet najmniejsze miasteczko miało swoją `ratuszową`, swój wieczorny program rozrywkowy, który przyciągał lokalną społeczność i zespół grający do tańca. Tak, musiał to być `żywy` zespół. Z płyt grano dla bananowej młodzieży, a dla dorosłych były dancingi. Jak Polska długa i szeroka. I wszędzie ten sam, sprawdzony repertuar. Tylko raz lepiej, raz gorzej zagrany i... obowiązkowe życzenia dla panny Krysi.
Na naszej płycie wszystkie nagrania to hity dancingowych parkietów. Zaczynając od `Jesteśmy na wczasach` Wojciecha Młynarskiego, przez `Nigdy więcej` Piotra Szczepanika, `Jak się masz kochanie` Happy End, `Nie liczę godzin i lat`, a kończąc na `Gdzie się podziały tamte prywatki` oraz `Daj mi tę noc` grupy Bolter, są to kamienie milowe dancingów w PRL.
Dziś się możemy z tego śmiać albo drwić, ale tak było. Korzystaliśmy z tej formy rozrywki w sobotni wieczór i bawiliśmy się bardzo dobrze. Czego i dziś wszystkim, nie tylko tym 60+, też życzymy. Bawmy się i wspominajmy.