Ziarno głosu
Wywiady 1962-1980

Eperons-Ostrogi
Ziarno głosu
Wysyłka:
1-3 dni robocze + czas dostawy
Sugerowana cena
100,00 PLN
Nasza cena
83,27 PLN
Oszczędzasz 17%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 57,10 zł

[] dochodzi ostatnia strata, jakiej doznaje mowa wskutek zapisania: chodzi o wszystkie te fragmenty języka, typu czyż nie, które językoznawca powiązałby niewątpliwie z jedną z wielkich funkcji języka, z funkcją fatyczną albo interpelatywną; kiedy mówimy, chcemy, by rozmówca nas słuchał; pobudzamy jego uwagę przy użyciu pozbawionych sensu interpelatywów (typu halo, halo, czy pan mnie dobrze rozumie); w tych skromnych słowach, wyrażeniach, tkwi jednak dyskretny dramatyzm: są to wezwania, modulacje powiedziałbym, myśląc o ptakach: trele poprzez które jedno ciało szuka drugiego. I właśnie ów trel niezgrabny, płaski, śmieszny, kiedy zostanie zapisany gaśnie w piśmie. Z tych kilku uwag widzimy, że tym, co znika w zapisywaniu, jest po prostu ciało a przynajmniej ciało zewnętrzne (przypadkowe), które w sytuacji dialogu kieruje w stronę innego ciała, równie słabego (albo oszołomionego), przekazy intelektualnie puste, których jedyną funkcją jest jakby schwytanie innego (nawet w prostytutywnym sensie tego słowa) i utrzymanie go jako partnera. [] Możliwy jest oczywiście trzeci rodzaj praktyki językowej, którego z definicji nie ma w tych Dialogach: pisanie [lécriture] we właściwym tego słowa znaczeniu, które wytwarza teksty. Pisanie to nie mowa, i takie rozdzielenie zostało w ostatnich latach uświęcone teoretycznie; ale pisanie nie jest też tym, co napisane, zapisem; pisać to nie znaczy zapisywać. To, co jest nazbyt obecne w mowie (w sposób histeryczny) i nazbyt obecne w zapisie (w sposób kastracyjny), czyli ciało, powraca w pisaniu, ale niebezpośrednio, umiarkowanie, w sposób stosowny, muzyczny, poprzez rozkosz a nie wyobraźnię (obraz). W istocie trzy rodzaje praktyki (mowa, zapisanie, pisanie) na swój sposób modulują ową podróż ciała (podmiotu) poprzez język: podróż trudną, krętą, zmienną, zaś szczególne zainteresowanie budzi dziś w związku z tym rozwój radia, a więc mowy zarazem oryginalnej i zapisywalnej, ulotnej i możliwej do zapamiętania. Jestem przekonany, że zapisane tu Dialogi mają wartość nie tylko ze względu na rozwijające się w nich informacje, analizy, idee i spory, obejmujące szerokie pole intelektualnych i naukowych aktualności; cechuje je również, tak jak je będziemy czytać, wartość różnicująca języków: mowa, zapisywanie i pisanie za każdym razem uwzględniają odrębny podmiot, a czytelnik, słuchacz, powinni przyjrzeć się temu podzielonemu podmiotowi, różniącemu się z uwagi na to, czy mówi, zapisuje czy wypowiada. Roland Barthes, Ziarno głosu, Wydawnictwo Eperons-Ostrogi, Kraków 2016

Szczegóły

  • Rok wydania: 2016
  • Format: 14.0x22.0cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
  • Tytuł: Ziarno głosu
    Podtytuł: Wywiady 1962-1980
    Autor: Barthes Roland
    Wydawnictwo: Eperons-Ostrogi
    Seria: KRYTYCZNA
    ISBN: 9788394087395
    Liczba tomów: 1
    Tytuł tomu: ANTY-HERMES
    Tytuł oryginału: Le grain de la voix
    Tłumacz: Maciej Falski
    Języki: polski
    Rok wydania: 2016
    Ilość stron: 528
    Format: 14.0x22.0cm
    Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
    Waga: 0.6 kg

    Recenzje