Mikrotyki

Czarne
Mikrotyki
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
25,50 PLN
Nasza cena
18,79 PLN
Oszczędzasz 27%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 0,00 zł

W pewnym mieście po prawej stronie rzeki wciąż stoi bar Stokrotka, w którym profesor Kruk opowiada, jak nokautować tomem Iwaszkiewicza. Anka, uczennica szkoły fryzjerskiej, wciąż żartuje, starając się nie myśleć o swej twarzy. Nieopodal niedbale oparty o huśtawkę stoi wielki jak hala Marian, co bije swoje kobiety, ma nóż i kij bejsbolowy w bagażniku i wszyscy wiedzą, że lepiej go omijać. W tym mieście wciąż grają Modern Talking, Limahl, Shakin Stevens, Lionel Richie i cała reszta, a chłopaki ćmią sobieki.

Opowiadania Pawła Sołtysa "Mikrotyki" są raczej krótsze niż dłuższe, w większości realistyczne, sensacji w nich niewiele, trupów kilka, scen erotycznych nie ma prawie wcale. Są jak piosenki z naszej młodości – nie można ich zapomnieć.

To są opowiadania niebywale skondensowane, ornamentowane tak wielką liczbą oszałamiających porównań i metafor, że czytać je trzeba bardzo uważnie, napawając się bogactwem językowej wyobraźni Sołtysa. Niewielki rozmiar tej książki jest złudny, bo więcej w niej historii i losów ludzkich niż w siedmioksięgach wielkich klasyków, a same opowiadania opierają się nawet nie tyle na intrydze czy fabule, ile na mgnieniach, błyskach, zbliżeniach, jakby pisarz niemal przytykał obiektyw do bohaterów tych zdjęć.

Bo wyobrażałem sobie często w trakcie lektury te krótkie historie jak zdjęcia właśnie, swoiste fotoreportaże, wyciągnięte z pudełka po butach: zdjęcia nie zrobione komórką, ale starym aparatem analogowym, gdzie kolory są wyblakłe, a kształty nieco rozmazane, ale o wiele prawdziwsze niż te z fotografii cyfrowych. Nic dziwnego – ma Sołtys raczej usposobienie poetyckie niż epickie, w tekstach jego piosenek także dochodzimy do prawdy o bohaterach poprzez drobiazg, epizod, prostą historię, a nie przez sceny zbiorowe i wielkie kwantyfikatory.

I nie ma tu zaskoczenia, bo "Mikrotyki" podążają śladem piosenek Pablopavo, zawsze przecież skupiających się na szarych bohaterach codzienności, lecz właśnie w tych, dla nas często niezauważalnych ludziach zawiera się opowieść o świecie.

A prawdziwa historia dzieje się w blokach na Stegnach bądź w kamieniach Grochowa, bohaterami zaś są zwykli ludzie, tworzący historię miasta, choć w drugim planie – Sołtys ma rzadką umiejętność i wrażliwość dostrzegania codzienności i zwykłości. Bo jeśli można w zwykłości zamknąć historię świata, to Sołtys robi właśnie to.

Przestrzegam jednak przed odczytywaniem tej książki poprzez filtr nostalgii, tęsknoty za młodością, wspomnienia PRL-u czy jeszcze gorzej: uwznioślania brzydoty – owszem, to kusząca perspektywa, ale błędna. Nie czas i sztafaż są tu najważniejsze, ale ludzie, których pisarz podgląda. Mały realizm? Nie – duża poezja.

A poza tym z tych kameralnych historii dowiedzieć się można wielkich rzeczy. Z opowiadania o profesorze Kruku, ratującym kobietę przed pijanym chuliganem, można choćby pobrać wiedzę, do czego przydaje się gruby tom opowiadań Iwaszkiewicza i doprawdy – to jest większa pochwała literatury niż wszystkie akcje społeczne promujące czytelnictwo. A życie z grubsza polega na tym, że człowiek podsumowując je, stara się obliczyć, ile razy w ciągu swego ziemskiego trwania był u fryzjera.

Czytać w skupieniu. Odkładać. Przeżywać i przemyśliwać. Powracać. Czytać kolejne opowiadanie i trawić je powoli, rozglądając się wokół i szukając tego świata, który opisuje Sołtys. Na co dzień go nie widzimy, ale on jest bliżej niż obok; on jest głęboko w nas. - Krzysztof Varga



Szczegóły

  • Rok wydania: 2019
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
  • Tytuł: Mikrotyki
    Autor: Paweł Sołtys
    Wydawnictwo: Czarne
    ISBN: 9788380497801
    Języki: polski
    Rok wydania: 2019
    Ilość stron: 144
    Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
    Waga: 0.15 kg

    Recenzje

    Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: