Wszyscy marzymy o pokoju i szczęściu... a tak niewielu z nas osiąga stan prawdziwego zadowolenia, odprężenia i radości. W pogoni za poprawą bytu i ogarnięciem narastających obowiązków, rzadko udaje nam się oderwać wzrok od codzienności i zdobyć się na głębszą refleksję nad życiem. A jednak wydaje się, iż na dnie serca każdego człowieka ukryta jest tęsknota za czymś piękniejszym niż to, co wokół nas o wiele piękniejszym, głębszym i jednocześnie tak nieuchwytnym.Czym zatem można zapełnić ową pustkę? I jak odnaleźć to coś, czego tak bardzo nam brakuje? Nic nie koi duszy tak bardzo jak Bóg, który nazywa rzeczy po imieniu i zdejmuje z ramion niewidoczny ciężar trosk, strachu i winy. Bóg, po którym można spodziewać się wszystkiego, co najlepsze. Bóg, który jest prawdziwym Przyjacielem, Rodzicem, Lekarzem, Źródłem Miłości.