Dekret w niebieskim ferowany parlamencie
Tyniec
Wysyłka:
1 - 3 dni robocze + czas dostawy
Sugerowana cena
Nasza cena
20,91 PLN
Oszczędzasz 31%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 19,13 zł
Dekret w niebieskim ferowany parlamencie, czyli garść testamentów polskich, od różnych ludzi różnymi czasy pisanych, dopiero przedsię w jedno zebranych i drukiem potomnej pamięci podanych od mniszki niektórej kasyneńskiego zakonu
Dedykacja:
W Bogu wielebnej jejmości pannie Edycie Samukównie, ksieni teraźniejszej żarnowieckiej, mojej osobliwej dobrodziejce, ofiarowane.
Wszelki gmin drobny możniejszych od siebie żąda protekcyjej, a łaską ich i dobrodziejstwy zachęcany, na tym większe się sadzi przewagi, to rozumiejąc, iż nie daj Boże trafunku jakiego, ma, kto by go wspomógł. Tak ci on wróbelaszek, na orłowych skrzydłach uniesiony, śmiele samego Olimpu doleciał szczytów; tak i ja, moja miłościwa Panno, osobliwszą twoją łaską zagrzana, śmiem teraz do rąk twoich oddać ten Dekret w niebieskim ferowany parlamencie. A to śmiele czynię tym umysłem, abyś ty, która w starożytnych rzeczy kochasz się pamiątkach, myśli ciężarami urzędu twego znużonej dać mogła wytchnienie, gdy do ręki twojej książeczkę tę małą wziąwszy, czytać będziesz o sprawach i ludziach onych dawnych. Jakoż nie wiem, komu by słuszniej należała ta dedykacyja, jeśli nie tobie samej, któraś lekce sobie ważąc dobra nietrwałe, to przede wszystkim z zawieruchy ognistej ratowała, co wieków i dziejów minionych pieczęć na sobie nosi. A ocaliwszy od zagłady one stare fascykuły, tyś mnie od inszych wielu (choć i pilnie potrzebnych) zabaw obróciła ku tej oto, abym na kształt pszczoły miód złocisty spijając z tych to pamiątek, porządnie go, komora po komorze, w plastry coraz to nowych układała książeczek. Racz tedy błahą pracę moję przyjąć mile, i w modlitwach swoich mnie nie przepominać / Małgorzata Borkowska OSB / W Żarnowcu, 27 maja R.P. 1984 /
Dedykacja:
W Bogu wielebnej jejmości pannie Edycie Samukównie, ksieni teraźniejszej żarnowieckiej, mojej osobliwej dobrodziejce, ofiarowane.
Wszelki gmin drobny możniejszych od siebie żąda protekcyjej, a łaską ich i dobrodziejstwy zachęcany, na tym większe się sadzi przewagi, to rozumiejąc, iż nie daj Boże trafunku jakiego, ma, kto by go wspomógł. Tak ci on wróbelaszek, na orłowych skrzydłach uniesiony, śmiele samego Olimpu doleciał szczytów; tak i ja, moja miłościwa Panno, osobliwszą twoją łaską zagrzana, śmiem teraz do rąk twoich oddać ten Dekret w niebieskim ferowany parlamencie. A to śmiele czynię tym umysłem, abyś ty, która w starożytnych rzeczy kochasz się pamiątkach, myśli ciężarami urzędu twego znużonej dać mogła wytchnienie, gdy do ręki twojej książeczkę tę małą wziąwszy, czytać będziesz o sprawach i ludziach onych dawnych. Jakoż nie wiem, komu by słuszniej należała ta dedykacyja, jeśli nie tobie samej, któraś lekce sobie ważąc dobra nietrwałe, to przede wszystkim z zawieruchy ognistej ratowała, co wieków i dziejów minionych pieczęć na sobie nosi. A ocaliwszy od zagłady one stare fascykuły, tyś mnie od inszych wielu (choć i pilnie potrzebnych) zabaw obróciła ku tej oto, abym na kształt pszczoły miód złocisty spijając z tych to pamiątek, porządnie go, komora po komorze, w plastry coraz to nowych układała książeczek. Racz tedy błahą pracę moję przyjąć mile, i w modlitwach swoich mnie nie przepominać / Małgorzata Borkowska OSB / W Żarnowcu, 27 maja R.P. 1984 /
Szczegóły
Wydawnictwo: Tyniec
ISBN: 9788373549975
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 304
Format: 14,5 x 20,5 cm
Oprawa: miękka
Waga: 0.33 kg
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
To, co ważne
Novae Res
Bez litości
Papierówka
Drugi brzeg
Skarpa Warszawska
Jazda na rydwanie
Novae Res
Noralie. Tom 1. Uskrzydlona
Novae Res
Wstrzymując oddech
Novae Res
Kafka nad morzem
Muza
Śmierć w Błękitnej Lagunie
Novae Res
Dorastanie w cieniu wojny
Novae Res