Śmiertelne niebezpieczeństwa rewolucji rosyjskiej
Klinika JĘzyka
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
Nasza cena
34,41 PLN
Oszczędzasz 29%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 0,00 zł
Wytwarzanie i rozwój bogactwa mają wspólne źródło: pracę. A jak można pracować, kiedy ma się nieustannie związane ręce i nogi, kiedy każda inicjatywa prywatna, wszelka próba stowarzyszenia się, porozumienia, wymiany sił czy nawet reklamy jest systematycznie niszczona w zarodku w domniemanym interesie albo samowładztwa, albo rosyjskiego nacjonalizmu, albo religii prawosławnej, a zwłaszcza ? w realnym interesie czynownika? Przykład typowy, wybrany spośród setek podobnych:Miasto-forteca Kars, w rosyjskiej Armenii, było od czasu podboju w 1878 roku zarządzane przez wojsko i nie miało władz lokalnych; to policja imperialna w pełni odpowiadała za porządek tego liczącego 25 000 mieszkańców miasta. W 1910 roku wice-król Kaukazu osobiście prezentował izbom projekt uchwały, która obdarowywała Kars obieralną organizacją miejską. Każdy wie, że Ormianie, wciąż wdzięczni Rosji, że wybawiła ich od regularnych pogromów, są najspokojniejszymi i najlojalniejszymi poddanymi, więc uchwała ta została bez dyskusji przyjęta przez Dumę. Ale w Radzie Państwa znalazło się od razu kilku szanownych, nie w ciemię bitych biurokratów, którzy przypomnieli sobie, że magistrat ? przy wszystkich pracach miejskich, rynkach, przedsiębiorstwach itp. ? stanowi łakomy kąsek. Poprawka uchwały: połowa mandatów do rady miejskiej i wszystkie płatne posady, w tym funkcja prezydenta, zostaną przeznaczone dla rdzennych Rosjan. Komisarz rządowy stwierdza, że w Karsie nie ma Rosjan. Przeprowadzono ekspertyzę kontrolną: poza garnizonem w mieście znalazło się 240 Rosjan, ale połowa z nich to będący przejazdem urzędnicy, druga ? mołokanie (sekta podobna do braci morawskich), z pochodzenia Wielkorusini, którzy jednak odszczepili się od prawosławia, są więc obywatelami drugiej klasy.Rezultat: Kars wciąż nie ma magistratu, policja czuwa nad jego drogami, oświetleniem, wodą, ściekami… i nie ma potrzeby dodawać nic więcej.
Fragment tekstu
Szczegóły
Autor: KORWIN-MILEWSKI HIPOLIT
Wydawnictwo: Klinika JĘzyka
Kod paskowy: 9788364197413
ISBN: 978-83-64197-41-3
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 158
Format: 1500x2030
Oprawa: miękka
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Little Big Horn 1876
Bellona
Co zrobić ze wschodem Europy
Klinika Języka
70 lat wspomnień. Hipolit Korwin-Milewski. Tom 1-2
Klinika Języka
Ludwik XVIII
Adam Marszałek