Mocny debiut Piotra Straczyńskiego. "Gehenna" to tytuł nie każdego - psychologiczna historia o psychopacie, mocno oddziałujące opisy, biologizm. To powieść grozy z solidną dawką makabry. Książka zdecydowanie tylko dla odpornych czytelników. Jeśli zaliczasz się do tego grona - będziesz zachwycony.

Książka przenosi czytelnika w klimat i czas lat 80. i 90. do małego miasteczka - Trzebuni. Podczas dziejącej się akcji będziemy obserwować działania seryjnego mordercy i kanibala, Pawła Janczury. W tle toczy się nieustannie śledztwo lokalnej policji próbującej odnaleźć psychopatę. Świat Janczury burzy się, gdy sam nieomal pada ofiarą psychopaty. Mieszkańców Trzebuni czeka rzeź.

Jednak "Gehenna" to nie tylko pusta opowieść o mordowaniu kolejnych ofiar. Autor skupia się na psychologicznej warstwie wydarzeń. Umiejętne balansowanie między strachem a ekstazą głównego bohatera sprawia, że koncepcja i jej wykonanie staje się wyjątkowe na tle innych pozycji z dreszczykiem. Książka nie jest "duża" objętościowo, sprawia to, że doświadczenie płynące z jej czytania jest niezwykle intensywne, a historia - niezwykle dynamiczna. Szczegółowość opisów nie zawiedzie fanów gore, a wielbiciele horrorów odnajdą się w książce i zatopią w świat przedstawiony.

Piotr Straczyński to nowy autor na rynku książek z gatunku horroru. "Gehenna" jest jego debiutem, wypuszczonym do dystrybucji niedawno, jednak już zbiera na portalach internetowych wiele dobrych opinii. W planach jest kolejna, według zapewnień autora, równie mocna pozycja - "Cerpus Mutus". Nowa pozycja ma być gotowa do lata 2021 roku.