Wojciech Tomczyk, znany dramaturg, sięgając do tkwiących w naszej kulturze i historii metafor oraz archetypów, postanowił zmierzyć się z szeroko rozumianą "polskością". Wszystko to przyprawił jednak komediową świeżością i lekkością. Jak mu to wyszło? Wszystko zapowiada się nad wyraz ciekawie, bo jak twierdzi sam autor: "Pisze, bo nie mogę znieść kłamstw".

Zbiór zatytułowany "Komedie" to kolejny owoc współpracy Wojciecha Tomczyka i Wydawnictwa Teologia Polityczna. To ponad 500-stronicowa podróż autora po "polskości", określana jako ironiczna Odyseja. Wędrówka ma trzy główne przystanki: romantyzm, PRL i współczesność. Każdy z nich obarczony jest swoim charakterystycznym brzemieniem, z którym zmierzyć musi się autor oraz... czytelnik!

Książka Tomczyka to powrót do tradycji polskiej komedii, gdzie śmiech obnaża różne oblicza obłudy, hipokryzji, a jednocześnie uwypukla tkwiące w naszym kraju konflikty i wieczne podziały. To tzw. śmiech przez łzy, który unaocznia nam, jak bardzo jesteśmy oddaleni od siebie. To również bogaty wachlarz refleksji na temat narodu polskiego na przestrzeni ostatnich kilkuset lat burzliwych wydarzeń.

Wojciech Tomczyk (ur. 1960 r.) - polski dramaturg, krytyk filmowy, ale również scenarzysta i producent. Autor wielu scenariuszy, które doczekały się teatralnych lub filmowych adaptacji. Laureat wielu nagród (m.in. Grand Prix festiwalu dwa teatry, "Skrzydła Dedala" 2018, "Strażnik Pamięci 2019") oraz osoba uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W latach ubiegłych siłami Wydawnictwa Teologii Politycznej opublikowane zostały dwa inne jego tomy: "Dramaty" (2018 r.) i "Felietony" (2019 r.).