Złe sny
Centrala
Wysyłka:
1 - 3 dni robocze + czas dostawy
Sugerowana cena
Nasza cena
48,08 PLN
Oszczędzasz 34%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 48,08 zł
Sportretowane przez Janka Koze dziewięć postaci, rozedrganych niczym kreska autora, zmaga się z frustrującą, praca, nudą, nieudanymi związkami lub koszmarem bezsenności. Chcąc odmienć swój los, zanurzają się w senne marzenia i osiągają swoje małe momenty spełnienia, które rozświetlają im mroki szarej polskiej codzienności.
Ich urzeczywistnienie pozostawia jednak bohatero´w w marazmie i osamotnieniu. Koza, z właściwym sobie naturalistycznym spojrzeniem, zarysowuje obraz problemów i pragnień, grymasów i uniesień przekroju naszego społeczeństwa, od dwudziestokilku- do pięćdziesięciolatków. I nie wiadomo tylko czy ich zły sen rozpoczyna się gdy układają głowę na poduszce, czy kiedy otwierają oczy po nocnych rojeniach.
Janek Koza, urodzony w 1970 roku. W czerwcu 1987 roku śniło mu się, że jest taksówkarzem. Ok. 1994 roku zdał egzamin na prawo jazdy na ciągnik rolniczy. Dzięki ciężkiej pracy rozwinął własną firmę spedycyjną działającą na terenie całej Europy. W drodze do Niemiec, podczas zmiany koła na poboczu, poznał swoją przyszłą żone Jadwigę (ślub w 1998 roku). Dwoje dzieci (Anna, ur. 1999 r. i Krystyna, ur. 2000 r.). Częste wyjazdy i nieobecności w domu doprowadziły do serii problemów rodzinnych w 2001 roku, a ostatecznie do rozwodu w 2002 roku. Zmarł samotnie w swoim domu na przedmieściach Warszawy w 2019 roku na udar mózgu. Niestety, to marzenie się nie spełniło. Po przebudzeniu przez kilka dni bolał go kark.
"Janek Koza patrzy na tych, ktoórych nie chcemy widzieć, żebyśmy nie mogli udawać, że czymś się od nich różnimy." Marceli Szpak "Freud płakał jak analizował." Olga Wróbel
Ich urzeczywistnienie pozostawia jednak bohatero´w w marazmie i osamotnieniu. Koza, z właściwym sobie naturalistycznym spojrzeniem, zarysowuje obraz problemów i pragnień, grymasów i uniesień przekroju naszego społeczeństwa, od dwudziestokilku- do pięćdziesięciolatków. I nie wiadomo tylko czy ich zły sen rozpoczyna się gdy układają głowę na poduszce, czy kiedy otwierają oczy po nocnych rojeniach.
Janek Koza, urodzony w 1970 roku. W czerwcu 1987 roku śniło mu się, że jest taksówkarzem. Ok. 1994 roku zdał egzamin na prawo jazdy na ciągnik rolniczy. Dzięki ciężkiej pracy rozwinął własną firmę spedycyjną działającą na terenie całej Europy. W drodze do Niemiec, podczas zmiany koła na poboczu, poznał swoją przyszłą żone Jadwigę (ślub w 1998 roku). Dwoje dzieci (Anna, ur. 1999 r. i Krystyna, ur. 2000 r.). Częste wyjazdy i nieobecności w domu doprowadziły do serii problemów rodzinnych w 2001 roku, a ostatecznie do rozwodu w 2002 roku. Zmarł samotnie w swoim domu na przedmieściach Warszawy w 2019 roku na udar mózgu. Niestety, to marzenie się nie spełniło. Po przebudzeniu przez kilka dni bolał go kark.
"Janek Koza patrzy na tych, ktoórych nie chcemy widzieć, żebyśmy nie mogli udawać, że czymś się od nich różnimy." Marceli Szpak "Freud płakał jak analizował." Olga Wróbel
Szczegóły
Autor: Janek Koza
Wydawnictwo: Centrala
ISBN: 9788363892791
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 84
Format: 17.6x24.8 mm
Oprawa: Twarda
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Pitu pitu 1
Hanami
Morze po kolana
Wielka Litera
Sadb?i
Timof i cisi wspólnicy
Lou Tom 1 Codziennik
Egmont
Skok
Centrala
Ziemia żywa planeta
wyd. 2
wyd. 2
Tatarak
Wyjątkowe chwile ze sztucznymi brawami
Timof i cisi wspólnicy
Krótki spacer do Hipokampu
Granda
Kanikuła
Centrala
Memento mori / Timof
Timof i cisi wspólnicy