Tęczowe trampki
Białe Pióro
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
Nasza cena
25,66 PLN
Oszczędzasz 15%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 0,00 zł
W Ruczaju Dolnym rewolucja społeczno-obyczajowa przybiera na sile za sprawą trzech miejscowych muszkieterek. Wkrótce dołącza do nich czwarta. W powieści Dumasa, wbrew tytułowi, też było czterech muszkieterów. A co na to wójt?
„Wójt miał to wszystko w nosie. Siedział sobie na rzeźbionym tronie w swoim gabinecie, stawiał pasjanse, popijał kawkę i adorował śliczną Beatkę. Na wnioski
i pytania petentów odpowiadał: nie wiem, nie można, w żadnym wypadku, nic nie poradzę. Niektórzy zaczęli podejrzewać, że zainstalowano mu potajemnie
w mózgu chip o właściwościach negujących”.
Muszkieterki doradzą wójtowi, co powinien zrobić.
„– Rynek umarł, bo pan go dobił. Nie ma drzew, nie ma ławek, nie ma sklepów, nie ma nic. Gdyby ktoś chciał się stąd wyrwać i poszukać rozrywki w mieście, nie ma czym się wyrwać, bo pan odciął miasteczko od świata. Trzeba je jak najprędzej
z powrotem przyłączyć.
– Ale jak? – Wójt nadal nie rozumiał rozwścieczonej Kaśki.
– Potrząsnąć tym klubem Monthy Pythona! – wrzasnęła.
– Czym?
– Nie czym, tylko kim. Radnymi potrząsnąć! A teraz niech sobie już pan idzie, bo nie ręczę za siebie – rozkazała kategorycznie, dysząc ze złości.”
Czy wójt posłucha rad, czy ucieknie, gdzie pieprz rośnie?
Wanda Szymanowska - przebojowa, odważna, z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do świata. Kobieta, która sprawia, że po krótkiej rozmowie - uśmiech pojawi się na Twojej twarzy, a w sercu czujesz ciepło. - Ilona Adamska, redaktor naczelna czasopisma Imperium Kobiet
„Wójt miał to wszystko w nosie. Siedział sobie na rzeźbionym tronie w swoim gabinecie, stawiał pasjanse, popijał kawkę i adorował śliczną Beatkę. Na wnioski
i pytania petentów odpowiadał: nie wiem, nie można, w żadnym wypadku, nic nie poradzę. Niektórzy zaczęli podejrzewać, że zainstalowano mu potajemnie
w mózgu chip o właściwościach negujących”.
Muszkieterki doradzą wójtowi, co powinien zrobić.
„– Rynek umarł, bo pan go dobił. Nie ma drzew, nie ma ławek, nie ma sklepów, nie ma nic. Gdyby ktoś chciał się stąd wyrwać i poszukać rozrywki w mieście, nie ma czym się wyrwać, bo pan odciął miasteczko od świata. Trzeba je jak najprędzej
z powrotem przyłączyć.
– Ale jak? – Wójt nadal nie rozumiał rozwścieczonej Kaśki.
– Potrząsnąć tym klubem Monthy Pythona! – wrzasnęła.
– Czym?
– Nie czym, tylko kim. Radnymi potrząsnąć! A teraz niech sobie już pan idzie, bo nie ręczę za siebie – rozkazała kategorycznie, dysząc ze złości.”
Czy wójt posłucha rad, czy ucieknie, gdzie pieprz rośnie?
Wanda Szymanowska - przebojowa, odważna, z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do świata. Kobieta, która sprawia, że po krótkiej rozmowie - uśmiech pojawi się na Twojej twarzy, a w sercu czujesz ciepło. - Ilona Adamska, redaktor naczelna czasopisma Imperium Kobiet
Szczegóły
Autor: Wanda Szymanowska
Wydawnictwo: Białe Pióro
ISBN: 9788366600478
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 164
Oprawa: Miękka
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Wiedźmy na gigancie
Lucky
Wiedźmy na wakacjach
Lucky
Ekologiczna zemsta
Lucky
Wiedźmy w opałach
Lucky
Ojej, Murzynka!
Białe Pióro
Kapuś w kapuście
Lucky
Pozwól mi wrócić
(wydanie pocketowe)
(wydanie pocketowe)
Albatros
Na skraju załamania
Albatros