To jest świetna książka na temat pracy: rynku pracy, bezrobocia, polityki zatrudnienia, polityki społecznej. Autor pochyla się nad zagadnieniami migracji zarobkowych i napływu uchodźców, zwłaszcza do Niemiec. Temat pracy podejmowany jest nie tylko w tej części, ale również w następnych.

Zainteresowanie Profesora Budnikowskiego tym tematem wynika nie tylko z jego wykształcenia i życiorysu naukowego, ale także z odpowiedniego podejścia do omawianego zagadnienia. Lektura tego tomu, np. pięknych tekstów o obrazie Caravaggia czy Matce Boskiej Rudeckiej, nasuwa nieodparcie myśl, że Autor zapewne podpisałby się pod słynnym tekstem Norwida z Promethidiona: „Bo piękno na to jest, by zachwycało / Do pracy – praca, by się zmartwychwstało”.

Autor podejmuje często polemikę z potocznymi tezami, także formułowanymi w naszym kraju przez wielu polityków, jak np. o zagrożeniu ze strony napływu uchodźców (Uchodźcy szansą dla niemieckiej gospodarki?) czy o celowości utrzymywania niskiego wieku emerytalnego (Niemcy pracują coraz dłużej).

Książka pokazuje szerokie zainteresowania i rozległą wiedzę Profesora Budnikowskiego, nie tylko z zakresu ekonomii, ale także historii, historii sztuki, polityki. Zaletą zebranych w książce tekstów jest połączenie wiedzy naukowej z zacięciem publicystycznym. Autor dowodzi, że można pisać ciekawe teksty, wykorzystując wiedzę gromadzoną przez naukowców.