Listy do księcia de Lauris / Eperons-Ostrogi
Eperons-Ostrogi
Wysyłka:
1-3 dni robocze + czas dostawy
Sugerowana cena
Nasza cena
31,83 PLN
Oszczędzasz 19%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 29,73 zł
Powodów przyjaźni, którą Proust żywił do de Laurisa, nie powinniśmy wiązać przede wszystkim z uznaniem, jakim darzyć mógł jego literaturę. Korespondencja, którą tu przedstawiamy, nosi ślad spotkań i rozmów natury bardziej codziennej. De Lauris ? w przedmowie do zbioru otrzymanych od Prousta listów, wydanych pod tytułem A un ami (Amiot-Dumont, 1958) ? opisuje ich wspólne wycieczki do opery, wymiany książek i podróże po Francji: ?Odbyłem z Marcelem i kilkorgiem przyjaciół bezcenne pielgrzymki. Był podczas nich niezwykle aktywny, żywy. Wydawało się, że wnosił do nich nawet coś ze swej gorączki. Żadna poranna pobudka nie była mu straszna, bo w przeddzień wyjazdu nawet nie kładł się spać. (?) Marcel umiał zebrać więcej wspomnień z jednego dnia niż wielu z całych długich podróży. Minuty, które wydawać by się mogły nieciekawe, odbijały się w nim całym ich światłem i radością. Był gotów na wszelkie rozrywki, zawsze uważny na poetyckie echa. Każda minuta, w jej własnym ruchu, miała dla niego niewytłumaczalną siłę przyciągania. Czy nie był on, od zawsze, owładnięty ideą czasu??
Zebrane tu wspomnienia z młodości kontrastują z późniejszym, bardziej utrwalonym obrazem pisarza ? nadwrażliwego, stroniącego od towarzystwa, przykutego do łóżka w pogrążonym w półmroku pokoju. Ten niezmiernie serdeczny portret daje świadectwo przyjaźni ? odwzajemnionej. De Lauris zwraca uwagę na skromność Prousta (mimo ostentacyjnej niemal hojności, każącej mu zostawiać napiwki przekraczające choćby dwukrotnie cenę kolacji), czy jego uważność wobec innych (mimo skłonności do autorefleksji): ?Nikt nie słuchał tak dobrze, jak on. Przypominam sobie ten uważny wyraz twarzy, oczy skupione na którymś z nas. Jego staranna skromność była wyraźna, niemal intymna, jego grzeczność powstrzymywała go przed wszelkim narzucaniem się czy choćby nadawaniem tematów rozmowy. Czerpał je raczej z myśli wyrażanych przez innych. Zdarzało mu się dyskutować o sporcie, samochodach, z wzruszającym pragnieniem dowiedzenia się czegoś na ich temat. Interesował się raczej niż szukał zainteresowania. Czy to jednak nie najlepszy sposób, by się podobać? Nigdy nie odnosiło się wrażenia, żeby dzielił się z nami tym samym, czym, choćby przypadkiem, miałby podzielić się z kim innym. (?) To, co mógł widzieć w nas, zawsze było dość tajemnicze. Pytanie dotyczące jakiegoś słowa czy zdania, nagła prośba o doprecyzowanie ? tak zaznaczała się zazwyczaj jego oryginalna uwaga?.
Szczegóły
Autor: Marcel Proust
Wydawnictwo: Eperons-Ostrogi
ISBN: 9788366102620
Języki: polski
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 108
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Wybór poezji
Ossolineum
Jestem mieszkańcem wieży z kości słoniowej
Eseje wybrane
Eseje wybrane
Eperons-Ostrogi
Racine
Eperons-Ostrogi
Sroka na szubienicy
Pogranicze
Niepojętny uczeń
Eperons-Ostrogi
Kultura i śmierć
Kres życia w perspektywie medialnego zapośredniczenia
Kres życia w perspektywie medialnego zapośredniczenia
Katedra Wydawnictwo Naukowe
Dramaty Wesele Komedia próżności Do ostatniej chwili
Eperons-Ostrogi
Kurator
Pogranicze
Proza poetycka. Pentalogia
Dzieła literackie. Edycja krytyczna. Tom 1
Dzieła literackie. Edycja krytyczna. Tom 1
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego